Teia
Bezfrakcyjny
Dołączył: 27 Sie 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się tu wzięłam?
|
Wysłany: Czw 17:14, 29 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Moje ulubione:
,,Gdzieś w moim wnętrzu jest litościwa, wybaczająca dziewczyna, która próbuje zrozumieć przez co przechodzą inni, która akceptuje, że ludzie robią złe rzeczy i że rozpacz prowadzi ich w mroczniejsze miejsca niż sobie kiedykolwiek wyobrażali. Przysięgam, że ta dziewczyna istnieje, że współczuje okazującemu skruchę chłopcu, którego widzę przed sobą. Ale gdybym ją spotkała, nie poznałabym jej."
,,Nie sądzę, żeby krótkie ramy czasowe sprawiały, że coś jest mniej niemądre."
,,Eric nazwał samobójstwo Ala aktem odwagi. Mylił się. Śmierć mojej matki to akt odwagi. (...) I nie chodzi tylko o to, że zginęła za mnie, ale zrobiła to spontanicznie, bez wachania i pewnie nawet przez myśl jej nie przeszło, żeby postąpić inaczej."
,,Ktoś klęka przy głowie Ala i zamyka mu powieki. Może robi tak, żeby chłopak wyglądał na śpiącego? Głupio. Dlaczego ludziechcą udawać, że śmierć to sen? Nie jest snem."
Post został pochwalony 0 razy
|
|